środa, 10 września 2025

Co się dzieje na Centrum?

Mam koleżankę na osiedlu Centrum w bloku 5.Dzisiaj wybrałam się do niej w odwiedziny.Idac chodnikiem trudno przejsc.Pelno młodzieży przy ławkach i przy wejściach do klatek.Musielismy zejść na ulice.Wchodzac do klatki trzeba było przeprosić mlodziez,aby przejść.Sciana przy wejściu i pod nogami pełno plwocin.Tak zachowuje się mlodziez z LO.Wspolczuje tym mieszkańcom.Halasy i smieci oraz poniszczone wejścia do klatek.Czy mlodziez może tak spędzać przerwy co dyrekcja szkoły na to?

Bo młodzież ma prawa i już, obowiązki a co to jest.

Podobną sytuację mamy przy Falewicza.

A czy dyrekcja jest od pilnowania klatek?! Katarzyno skoro wybierasz się w odwiedziny w godzinach lekcyjnych to widać masz czas. Trzeba było poświęcić go trochę na patrol obywatelski i pilnować. Nauczyciele w tym czasie uczą i wykonują inne zadania a nie po Centrum biegają.

Mam tam rodzinę.Problem jest cały czas.Mlodziez jest bardzo glosna ,rzeczywiście na przerwach lekcyjnych cały chodnik obstawiony,że trudno przejść.Pomimo ,że są kosze na śmieci,smieci są rzucane gdzie popadnie. Zawsze wokół szkol byly patrole policji,ale tam ich nie widać.

Pelnoletni uczniowie mogą na przerwach opuszczać teren szkoły ale;szkoła ocenia zachowanie ucznia nie tylko w szkole, ale także poza nią (§ 11 ust. 1 pkt 5 i 6 rozporządzenia w sprawie oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów .Mieszkańcy pobliskich bloków, gdzie mlodziez zakłóca im życie,zaśmieca powinni zglaszac takie sytuacje do dyrekcji szkoły.Zasmiecanie i nękanie mieszkańców zglaszac na policję. Też się tam uczyłem,ale to co tam się wyrabia to coś okropnego.

To prawda,tam chodnikiem przejść nie można.Fromada dzieci stoi na chodniku widząc przechodzących nawet nie reagują,trzeba ich ulica omijać.Daczego tak bezczelnie pala elektryczne papierosy ?

ja gdy mieszkałem przy bloku numer 5 nie miałem problemu ze zwróceniem uwagi młodzieży stojącej na winklu...stoją tam bo mają na to ciche przyzwolenie zwróć uwagę

Czytając Wasze komentarze widze ogólne przyzwolenie na wandalizm,dokuczanie czyli nieodpowiednie zachowanie wobec innych,brak szacunku.W LO uczą się przyśli urzędnicy,lekarze policjanci .Ładna przyszlosc.Pamietajcie ,że skoro raz takie zachowanie nie jest zahamowane będzie ono powielane,może już nie na Centrum ale dalej pod innymi blokami.Mlodosc ma swój czas i prawa ale nie można tak postępować.Dziwie się rodzicom uczni z LO,pozwalacie na wandalizm bluznierstwa,tak zaczynają się nalogi .Widzę jak dzieła sie jednym elektrykiem,małpka i cola ,nie wiem co dalej.W szkole jest psycholog,są lekcje wychowawcze może czas uświadomić mlodziez co dobre,a co złe.

Pytam się gdzie jest dzielnicowy tego rejonu i rodzice????

Nieporadność mieszkańców, włodarzy i przede wszystkim grajewskiej policji (potrafią karać mandatami tylko przyjezdnych, np. przekroczysz nieznacznie prędkość i masz rejestrację augustowską- mandat i 5 p. karnych).
Mieszkańcu, zwróć uwagę i powiedz młodzieży, aby w miejscach publicznych pozwoliła żyć innym.
Mieszkańcu, poinformuj dyrekcję szkoły na piśmie, jak zachowują się jej/jego uczniowie.
Niezwłocznie zadzwoń na policję, bo chyba straży miejskiej nie macie.
Często bywam w Suwałkach przy ulicy Sejneńskiej, przy której są dwie szkoły ponadpodstawowe. Tam nikt nie zapali papierosa, nie mówiąc już o wypiciu trunków ....
Problem rozwiązał dyrektor oraz policja...

do teresy ,bo w większości są to już pełnoletni uczniowie i nikt nie może zabronić im palić . A to że nie powinni zakłócać porządku publicznego to inna sprawa i trzeba zgłaszać ten fakt policji .

Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.